Szarlotka z cynamonem i miodem
"Jabłka:
1,5kg kwaśnych jabłek,
4 łyżki miodu,
cukier – w zależności od kwaśności jabłek,
płaska łyżka cynamonu
1,5kg kwaśnych jabłek,
4 łyżki miodu,
cukier – w zależności od kwaśności jabłek,
płaska łyżka cynamonu
Ciasto:
1,5 szklanki mąki,
150g masła,
2 łyżki zimnej wody,
2 żółtka,
łyżka cukru waniliowego,
4 łyżki cukru,
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Kruszonka:
80g masła,
6 łyżek mąki,
6 łyżek cukru,
płaska łyżka cukru waniliowego,
łyżeczka cynamonu
Jabłka obrać, pokroić w grubszą kostkę. Przełożyć do garnka, podlać lekko wodą i prażyć przez około 10 minut. Dodać miód, cukier i cynamon, wymieszać. Prażyć do chwili kiedy, jabłka zaczną się rozpadać (zaledwie kilka minut). Wystudzić. Wszystkie składniki na ciasto umieścić w misie miksera i utrzeć do połączenia się składników. Ciasto będzie bardzo gęste. Ciastem wyłożyć dno formy prostokątnej o wymiarach 30/20cm lub okrągłej. Ciasto podpiec przez 15 minut w temperaturze 180 stopni. W tym czasie przygotować kruszonkę. Wszystkie składniki rozetrzeć łyżką lub wyrobić między palcami do uzyskania grudkowatej konsystencji. Na podpieczone ciasto wyłożyć jabłka, posypać kruszonką i piec przez kolejne 40 minut (lub do zrumienienia kruszonki). Kroić po wystudzeniu."
Smacznego !
P.S.
Przepisy znalazłam na http://niebieskapistacja.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?862889
P.S. 2
Ciasto wyszło przepyszne, a cały dom pachnie cynamonem, jak w kawiarni z Kazimierza Dolnego nad Wisłą...:)
Cukinia faszerowana
(danie dla dwóch osób- przy czym ja się najadłam, a mój Mąż musiał jeszcze skubnąć spaghetti z wczoraj ;))
- 2 duże cukinie (np. od kochanej Teściowej ;),
- 1 duża, czerwona papryka,
- 2 duże cebule,
- 1 paczka szynki gotowanej (ta okrągła z Lidla była super),
- 100 g tartego sera Grana Padano (np. z Lidla),
- 2 łyżki bułki tartej,
- sól, pieprz,
- oliwa z oliwek
Najpierw podsmażyłam szynkę pokrojoną w dość dużą kostkę, następnie cebule, paprykę i miąższ ze środka cukinii. Po około 15 minutach dodałam bułkę tartą i 2 łyżki sera. Doprawiłam do smaku, nafaszerowałam 4 łódeczki cukinii i posypałam z wierzchu serem. Piekłam w temp. 180ºC na termoobiegu przez 20 minut i... skonsumowałam z Piotrem w ciągu kilku minut :).
Smacznego !
P.S.
Jest to alternatywa dla leczo, które zawsze robiłam z tego warzywa. Kombinacji można stworzyć ile i z czym się chce.
Świetny pomysł, na pewno go wykorzystamy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Monia i Paweł :*